Wyszki

Czwartek, 9 sierpnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki
Wakacje na skraju Puszczy dobiegają końca. Ostatnia dłuższa wycieczka - po gminę Wyszki. Początek znajomy: do Nowosadów, później Łosinka, Tyniewicze i Klejniki. Tu jestem pierwszy raz. Wieś podobno bardzo stara, ale pyszni się nową cerkwią. Wg opisów malowidła (polichromie) do niej wykonał Rom z Falenicy. Prawie krajan dla mnie jako Józefowianina.
Klejniki. Nowa cerkiew © skaut
O dawności wsi świadczy podobno kilkusetlenia kapliczka słupowa. Ewenement na tych prawosławnych ziemiach. Niestety mocno się chyli już ku ziemi. Humorystycznie wygląda pomnik ku czci czerwonoarmistów - wykonano go w formie lastrikowego nagrobka z krzyżem (!). Żadna dekomunizacja go nie ruszy :-).
Klejniki. Kapliczka słupowa © skaut
W Pasynkach mam dylemat spowodowany zamknięciem drogi w kierunku Bielska Podlaskiego. Nawet się dałem nabrać i przejechałem kilka kilometrów objazdem, ale po namyśle zawróciłem. Przecież remont mostu przez rzekę nie może być taki, aby nie dało się jej pokonać rowerem. Miałem rację, a najpierw kilka kilometrów zupełnie pustej drogi do Kotłów. Most przez rz. Białą rzeczywiście rozebrany, ale dal pieszych ( i rowerzystów) jest drewniana kladka, dzięki czemu zaoszczędziłem parę kilometrów i już niezadługo byłem w Bielsku. Tym razem jadę przez całe miasto. Spore jest. Kościół, cerkwie. Dużo cerkwi. Liceum obchodzące jubileusz.
Bielsk Podlaski. Kościół © skaut

Bielsk Podlaski. Cerkiew © skaut
Jadę na zachód. W Augustowie cmentarz z I wojny światowej. Wreszcie Wyszki. Cicha, spokojna wieś gminna. Duży, neogotycki kościół, sklep. bank spółdzielczy. Jakiś lokalny, mały biznes. Pod sklepem, w którym kupiłem wodę do wysuszonych już bidonów zaczepia mnie jakiś "jurodiwy czeławiek". Wita się ze mną jak ze starym znajomym, zagaduje coś i po chwili ucieka.
Wyszki. Kościół Św. Andrzeja © skaut
Wracam po śladzie.
Zaliczona gmina: Wyszki (1018)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!