Józefów - Warszawa - Józefów
Wtorek, 12 maja 2015
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rankiem jeszcze chłodno. W Falenicy dostrzegłem dwóch bikerów żwawo pomykających w stronę Warszawy. Niewiele się namyślając dołączyłem na koniec "pociągu". Po chwilowych rozjazdach wynikających z innej taktyki włączania się do ruchu na ul. Przewodowej i Nawiślańskiej jechałem za nimi. Przez moment nawet jechałem na czele, ale już na koronie Wału rowerzysta w żółtej kurteczce wyszedł na czoło i ciągnął tak, aż do Czerniakowskiej, gdzie wąż się "rozczłonkował". Liczył co najmniej 7 rowerzystów, co uświadomił mi jeden z nich, z którym jechałem do ul. Bartyckiej. wyglądało to tak, że kolejni wyprzedzani bikerzy widząc "szybką ekipę" dołączali się do niej. Niezłe to było. Średnia na DDR 28,47 km/h. Nigdy wcześniej tak szybko nie jechałem.
Po pracy leniwie i spokojnie.
Po pracy leniwie i spokojnie.