Warszawa (PD)
Poniedziałek, 26 czerwca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Gdy wychodziłem z pracy, miałem nadzieję, że już jest po deszczu. W dusznej atmosferze przejechałem kawałek Czerniakowską i na wysokości dawnej zajezdni autobusowej (i trolejbusowej) "Chełmska", ratowałem się schronieniem pod kładką dla pieszych, obok pani sprzedającej kwiatki z działki. Nie ja jeden się ratowałem, inni też:
Letnia ulewa (Warszawa, ul. Czerniakowska)© skaut