Woodland
Wtorek, 26 kwietnia 2016
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Po weekendowym odpoczynku od roweru - dziś standard, czyli dom - praca - dom. Wystarczyło niewielkie ochłodzenie, a cyklistów na trasie jakby mniej.
Na ul. Czerniakowskiej szosowiec przeciskający się pomiędzy samochodami miał chyba dosyć i wjechał na DDR w kierunku Śródmieścia. Bardzo ciekawy strój:
Warszawa, ul. Czerniakowska © skaut
Domyślam się, że obniżoną widoczność poprzez kamuflaż woodland - podwyższa się pomarańczowymi wstawkami. Ale strój - super wzór.
Po południu nudę powrotu przełamywały kilkukrotne wymuszenia na mnie pierwszeństwa przejazdu przez kierowców na skrzyżowaniach DDR-u (Czerniakowska) z bocznymi uliczkami: Zaruskiego, Bartycką i Gagarina/Nehru. A na Wale Miedzeszyńskim dwie gimnazjalistki postanowiły znienacka przerwać pogaduszki i włączyć się do ruchu na DDR, tuż przede mną. Ani im do głowy nie przyszło obejrzenie się, czy ktoś nie nadjeżdża. Gwałtowne hamowanie i moja krótka uwaga: proszę uważać, spotkała się z gwałtowną i wulgarną ripostą. Ech, ta dzisiejsza młodzież!
Na ul. Czerniakowskiej szosowiec przeciskający się pomiędzy samochodami miał chyba dosyć i wjechał na DDR w kierunku Śródmieścia. Bardzo ciekawy strój:
Warszawa, ul. Czerniakowska © skaut
Domyślam się, że obniżoną widoczność poprzez kamuflaż woodland - podwyższa się pomarańczowymi wstawkami. Ale strój - super wzór.
Po południu nudę powrotu przełamywały kilkukrotne wymuszenia na mnie pierwszeństwa przejazdu przez kierowców na skrzyżowaniach DDR-u (Czerniakowska) z bocznymi uliczkami: Zaruskiego, Bartycką i Gagarina/Nehru. A na Wale Miedzeszyńskim dwie gimnazjalistki postanowiły znienacka przerwać pogaduszki i włączyć się do ruchu na DDR, tuż przede mną. Ani im do głowy nie przyszło obejrzenie się, czy ktoś nie nadjeżdża. Gwałtowne hamowanie i moja krótka uwaga: proszę uważać, spotkała się z gwałtowną i wulgarną ripostą. Ech, ta dzisiejsza młodzież!