Warszawa (DPD)
Poniedziałek, 8 lutego 2016
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rano do pracy, po południu do domu. Z powodu trzytygodniowej karencji, a przede wszystkim choroby i antybiotykoterapii straciłem wydolność. Rano jeszcze jako tako, po południu - słabo z jazdą. A wiosenna aura lutego aż zachęca do pedałowania.