Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:25844.07 km (w terenie 5.66 km; 0.02%)
Czas w ruchu:1188:23
Średnia prędkość:21.75 km/h
Maksymalna prędkość:82.64 km/h
Suma podjazdów:57059 m
Maks. tętno maksymalne:215 (116 %)
Maks. tętno średnie:153 (83 %)
Suma kalorii:929947 kcal
Liczba aktywności:860
Średnio na aktywność:30.05 km i 1h 22m
Więcej statystyk

Józefów (PD)

Czwartek, 18 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rower przenocował "na zakładzie". Dziś wróciłem na nim do domu.

Warszawa (DP)

Środa, 17 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rutynowy  przejazd do pracy na rowerze.

Łomianki

Poniedziałek, 1 czerwca 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto, Wycieczki
Powrót z pracy trochę dłuższą drogą - przez Łomianki, leżące na przeciwległym krańcu w stosunku do mojego Józefowa. Celem było zebranie trzech gmin graniczących z Warszawą od zachodu i północnego zachodu: Stare Babice, Izabelin i Łomianki.
Zanim do nich dojechałem zaliczyłem mozolny przejazd przez stolicę: Al. Ujazdowskie, Nowy Świat, Świętokrzyska, Prosta, Kasprzaka, Prymasa Tysiąclecia, Górczewska i Lazurowa. Do Górczewskiej miewałem ścieżkę rowerową, przy czym ciągle (niestety) nie jest to szczyt marzeń. A to ni z tego ni z owego zanika (np. na Kasprzaka, czy al. Prymasa T.). To, że na Górczewskiej przerzuca się z jednej strony na drugą, jeszcze bym przebolał, ale w tych miejscach tworzy ewidentnie kolizyjne miejsca z pieszymi.
Na końcówce Lazurowej i początku Kaliskiego przyczepił się do mnie kierowca jakiegoś dostawczaka. Przez otwarte okienko wykrzykiwał coś o braku wyobraźni. Nie wiem, o co mu chodziło. Cały czas jechałem przy prawej krawędzi jezdni, a że wyprzedzałem, czy częściej - omijałem stojące w korku samochody, cóż rower to nie samochód. Na moje pytanie:
- Ale o co chodzi?
Uzyskałem odpowiedź:
- O to samo.
Pogadaliśmy sobie.
Wzdłuż ul. Radiowej ścieżka rowerowa w pełni zasługuje na to miano, ale z akcentem na "ścieżka". Nigdy tu nie byłem na rowerze i było to dla mnie pewne odkrycie, że dróżkę w lesie można oznaczyć jako DDR.
Z terenu gm. St. Babice odbijam na chwilę do Mościsk leżących na terenie gminy Izabelin, a dalej już "prosta" droga do Łomianek, gdzie wyjeżdżam koło centrum handlowego.
Obok McDonalda przy ul. Pułkowej wjeżdżam w krzaczory i próbuję jechać wzdłuż niebieskiego szlaku turystycznego. Nawet nie wiedziałem, że są takie miejsca w Warszawie. Mnogość ścieżek rowerowych pod Mostem Północnym myli mnie nieco, ale metodą prób i błędów odnajduję właściwy kierunek. Dalej wzdłuż Wisły z elementem przełajów na placu budowy pod Mostem Grota-Roweckiego. Wycieczkę kończę na stacji Warszawa - Stadion. Nie chce mi się dalej pedałować drogą, którą rutynowo jeżdżę do pracy i z powrotem.

Mapka:


Zdjęcia z fotonotatnika zbieracza gmin:
Gmina Stare Babice © skaut
Gmina Izabelin © skaut
Gmina Łomianki © skaut

Józefów

Niedziela, 31 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Przejazd "techniczny" po mieście. Przeprosiłem się ze starym siodełkiem i zrobiłem mikro pętelkę, aby sprawdzić ustawienia. przy okazji umyłem rower.

Józefów - Warszawa

Piątek, 29 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Przejazd: dom - praca - dom.

Warszawa - Józefów

Czwartek, 28 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Dom - Praca - Dom. Rano chłodno i pod wiatr. Po południu lepiej. Wraca chęć do jazdy, ale sił jakby mniej.

Warszawa

Poniedziałek, 25 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Poniedziałkowy przejazd na trasie: dom - praca - dom, czyli w tutejszym slangu DPD. Czuję jakieś znużenie. Po południu lekka mżawka, która złapała mnie na Wale Miedzeszyńskim zmieniła się w regularny deszcz.

Warszawa - Józefów

Piątek, 22 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
W ciepły piątek "przeprosiłem się" z rowerem. Standard - droga do pracy i po południu powrót do domu. Ciekawostka - na ścieżce wzdłuż Czerniakowskiej widzę "ostrokołowca" jadącego w maseczce przeciwpyłowej.
W Józefowie na skrzyżowaniu ciekawy banner, zapowiedź uroczystości nadchodzącej w najbliższą niedzielę:
Józefów. Ciekawy banner © skaut

Falenica

Środa, 13 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Dziś standardowo do pracy i do domu. W drodze powrotnej zatrzymałem się na chwilę przy budynku dawnej stacji kolejki Karczew - Jabłonna. Szkoda, że jej już nie ma. Nie miałbym problemu z dotarciem na start brevetu w najbliższą sobotę.
Wieczorem dokręcone jeszcze 5 km na kolarzówce. Dzisiaj wymieniłem koła i musiałem sprawdzić, czy dobrze założyłem kasetę i czy dobrze leżą. Sądzę, że tak, ale- jak jest naprawdę - okaże się to za dwa dni.
Falenica. Dawna stacja wąskotorowki © skaut

Józefów - Warszawa - Józefów

Wtorek, 12 maja 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rankiem jeszcze chłodno. W Falenicy dostrzegłem dwóch bikerów żwawo pomykających w stronę Warszawy. Niewiele się namyślając dołączyłem na koniec "pociągu". Po chwilowych rozjazdach wynikających z innej taktyki włączania się do ruchu na ul. Przewodowej i Nawiślańskiej jechałem za nimi. Przez moment nawet jechałem na czele, ale już na koronie Wału rowerzysta w żółtej kurteczce wyszedł na czoło i ciągnął tak, aż do Czerniakowskiej, gdzie wąż się "rozczłonkował". Liczył co najmniej 7 rowerzystów, co uświadomił mi jeden z nich, z którym jechałem do ul. Bartyckiej. wyglądało to tak, że kolejni wyprzedzani bikerzy widząc "szybką ekipę" dołączali się do niej. Niezłe to było. Średnia na DDR 28,47 km/h. Nigdy wcześniej tak szybko nie jechałem.
Po pracy leniwie i spokojnie.