Opole (2)

Niedziela, 29 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria Miasto, Wycieczki
Druga wycieczka po Opolu i okolicznych gminach.
Po śniadaniu, w ostrym słońcu najpierw przez Stare Miasto i Śródmieście, następnie (nowym) wiaduktem w ciągu ul. Reymonta nad torami (ścieżka rowerowa) i dalej DW 423 w kierunku na Kędzierzyn Koźle. Ulica, wciąż ta sama, przybiera po kolei nazwy: A. Struga, J. Walecki, Marka z Jemielnicy, A. Przyjaźni, J. Popiełuszki i Oświęcimska. Żałuję, że nie wziąłem czapki z daszkiem, albo okularów rowerowych bo słońce ostro daje po oczach. Krajobraz zdecydowanie przemysłowy. Dawne "potęgi" gospodarcze Opola: Metalchem, Ovita. Ruch samochodowy niewielki, raczej w stronę Kędzierzyna niż do centrum Opola. Dobitnie unaocznia się tu wiejska proweniencja tych dzielnic Opola, przez które przejeżdżam. Nawet dziś widać wyraźne odrębności Nowej Wsi Królewskiej, Groszowic i Grotowic.
W Grotowicach zjeżdżam z głównej drogi i szutrówką wjeżdżam do pobliskiego lasu.  Jak tu cicho i spokojnie. Nawet ładnie jak na listopad.

Dojeżdżam do torów kolejowych linii wiodącej na Górny Śląsk. Akurat przejeżdżał pociąg z pustymi węglarkami. Zakładam, że po opał do Elektrowni Opole. Mając pewność, że osiągnąłem teren gminy Tarnów Opolski zawracam w kierunku centrum. Rzucam okiem na ładny kościół pw. MB Królowej Polski (ciekawe jakie było wcześniejsze wezwanie?). Bryła i detal sugerują dawność budowli, poddanej modernizacji gdzieś tam w XIX w. jak to w ówczesnych Królestwie Prus bywało, a zarazem dostępne informacje mówią, że same Grotowice (niem. Gräfenort) lokowane były w 1770 r.
Opole Grotowice © skaut
Aleją Przyjaźni odbijam do Nowej Wsi Królewskiej. Przecinam ul. Obrońców Stalingradu i ul. Rejtana obok sporego i (chyba) niezagospodarowanego jeziora (Kamionka) dojeżdżam do ul. Ozimskiej. Teraz już tylko na wschód, aby po przejechaniu obwodnicy Opola (DK45) na moment wjechać na teren Gminy Chrząstowice, dla jej cynicznego "zaliczenia".
Powrót ul. Ozimską i Reymonta. Rzut oka na "czerwone koszary", Teatr im. J. Kochanowskiego i po chwili jestem w bazie na ul. Pułaskiego.
Jeszcze tylko wizyta w katedrze oraz u oo. Franciszkanów. Piastowie Opolscy spoczywają w pokoju wiecznym.
Nie byłbym sobą, gdybym nie znalazł i tu harcerskiego smaczku:
Leon Powolny (Opole) © skaut
Jeszcze końcowe spostrzeżenie, że Opole chyba zaczyna dostrzegać rowerzystów. Ścieżki pozostawiają jeszcze wiele do życzenia, ale są. Są już rowery miejskie i takie coś:
Opole. Stacja obsługi © skaut
Mapka wyrysowana "ręcznie" bo ciągle nie nauczyłem się panować nad Garminem - Dakotą. Zwykle jeżdżę z Edge'm i on jakiś bardziej przyjazny dla cyklistów.
Zaliczone gminy: Tarnów Opolski (734), Chrząstowice (735).


Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!