Warszawa (DPD)
Wtorek, 3 listopada 2015
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto
Rutynowy przejazd na trasie Józefów - Warszawa - Józefów, nieco powiększony wskutek modyfikacji trasy powrotnej. Wisłę przekroczyłem po Moście Świętokrzyskim i dalej już prawym brzegiem.
Ranek zapowiadał się słoneczny, niestety opadające mgły uczyniły zeń nieprzyjemny czas, w którym mocno przemarzłem. Po południu podobnie. Dopóty dopóki nie zaszło słońce było bardzo przyjemnie. Po zachodzie - jakby ktoś otworzył lodówkę ... brrr.
Ranek zapowiadał się słoneczny, niestety opadające mgły uczyniły zeń nieprzyjemny czas, w którym mocno przemarzłem. Po południu podobnie. Dopóty dopóki nie zaszło słońce było bardzo przyjemnie. Po zachodzie - jakby ktoś otworzył lodówkę ... brrr.
Wczesny zachód słońca© skaut